SuperMusic.sk
Co kwadrans ruszają pociągi z Cieszyna w dal dziś także nie zasnę ubieram czapkę i szal Medard święty patron mój znowu zostanie sam dopóty żyję dopóki śpiewam i gram W bufecie zjem bułkę - dworcowe nie byle co w sercu mi miłość gra a w głowie piosenek sto kim miałbym być i jak żyć refren ten dobrze znam ale dopóty żyję dopóki śpiewam i gram Bilety wklejam do albumu co kilka dni wyruszam za chwilę cel drogi gdzieś w dali lśni okno to mój kalejdoskop a w nim życia kram dopóty żyję dopóki śpiewam i gram Na wozie raz raz pod wozem ot krakowski targ trzymałem lejce i sto razy skręciłem kark gdyby zleciały się sępy swe ciało im dam bo dopóty żyję dopóki śpiewam i gram Z Cieszyna ruszają pociągi na świata kres podniosłem słuchawkę spytałem: Ludzie jak jest? na drugim końcu zaś zabrzmiały wnet słowa te: Póty żyjemy póki nam śpiewać się chce

💬 Komentáre

Komentáre budú implementované v ďalšej verzii.