SuperMusic.sk
Po błoniach Galicji hula zimny wiatr wszystko co mieliśmy nam zabrał podły świat jak przelotne ptaki gdy zmieniają ląd jak bezdomne listy odfruniemy stąd Jeszcze płonie ogień i szumi drzewo a przed nami noc i sen za najbliższym wzgórzem jest Sarajewo tam jutro miła pobierzemy się Ksiądz na wieki zwiąże nam przeguby rąk wieniec tamaryszku porwie rzeki prąd i odpłynie z wodą w morzu znajdzie cel my tam w dole a nad nami nieba biel Jeszcze płonie ogień i szumi drzewo ... Wybuduję ci z kamieni biały dom dach z dębowych belek będzie wieńczył go tam miłosny azyl znajdzie dwoje ciał my miniemy a on wiecznie będzie stał Jeszcze płonie ogień i szumi drzewo ...

💬 Komentáre

Komentáre budú implementované v ďalšej verzii.