SuperMusic.sk
Na bruku za teatrem gramy Szekspira raptem Hamlet się z losem mierzy na bruku ranny leży Słońce nam sekunduje i kleci nam kulisy a z okna na nas pluje jakiś artysta łysy Facet ma rysy zmięte i zapewnioną rentę a Szekspir bez wątpienia nabiera znów znaczenia Brakuje nam kurtyny brakuje publiczności nie ma prawdziwych łez nie ma prawdziwej złości Tu nożem bywa nóż cieknie prawdziwa krew tu serce rani ból tu miłość liczy się Ja siedzę na poręczy a ty na beczce klęczysz każdy jest na swój sposób aktorem swego losu Gardzimy etatami Hamleta dziś wskrzeszamy bo nadszedł jego czas Hamlet przeżyje nas Na bruku za teatrem w teatr bawimy się

💬 Komentáre

Komentáre budú implementované v ďalšej verzii.